Polski producent odzieży damskiej , męskiej czy dziecięcej napotyka w swojej działalności na liczne przeszkody. Jest to przyczyną zmniejszenia konkurencyjności krajowej odzieży na rodzimym rynku. Nie powinien budzić zdziwienia fakt, że że ubrania wyprodukowane w kraju, to niejednokrotnie
towar wyższej jakości, niż ten importowanych z Chin.

Dodał: Antti Väyrynen
Na podstawie danych z: http://www.flickr.com
Największym kłopotem są wysokie ceny materiałów oraz rosnące koszty produkcji. W kraju również koszty zatrudnienia pracowników często zniechęcają producentów odzieży. Jeżeli jesteśmy niewielkim przedsiębiorstwem wtedy najczęściej korzystamy z usług podwykonawcy. Jest to standardowa praktyka młodych projektantów, którzy chcą rozkręcić własny
biznes.
Z reguły są to ubrania rozpowszechniane na małą skalę. Najwłaściwszym systemem sprzedaży jest sklep (zobacz również
zakładanie sklepu internetowego) internetowych. Ilość towaru nie jest zbyt duża, a wybór projektów raczej wąski. Szeroki
asortyment oferowanych rzeczy jest oczywiście ważny, jednak są też inne aspekty budowania własnej marki.

Dodał: Alper Çuğun
Na podstawie danych z: http://www.flickr.com
Firma konfekcyjna, która pragnie podjąć działania na większą skalę, powinna w pierwszej obniżyć koszty produkcji.Aby więcej produkować należy obniżyć ceny oferowanych ubrań.Nie jest tajemnicą, że klienci naturalnie cenią sobie dobrą
jakość, ale jeszcze bardziej wybierają produkty, które mają przystępne ceny.Musimy się z tym stwierdzeniem liczyć, jeśli pragniemy trafić do do wszystkich klientów.Jednak przeniesienie produkcji dajmy na to do Bangladeszu, czy innego odległego kraju, gdzie wyzyskuje się pracowników nie zawsze ma sens.
naturalnie możemy też wybrać zgoła inną strategię. Wytwarzając rzeczy w Polsce trafiamy do klienta, dla którego liczy się jakość, a zwłaszcza pochodzenie produktu. Tacy konsumenci są gotowi zapłacić więcej za za polską odzież. W powszechnym mniemaniu wielu osób chińskie produkty są słabej jakości, a czasami nawet niebezpieczne w użyciu. Co chwile czyta się w mediach, że Chińczycy stosują niebezpieczne dla skóry barwniki.